Opublikowany przez: ULA 2012-02-02 14:54:00
Nadal na polskim rynku pracy wstępują zawody, które są uważane za kobiece. Niesłychanie rzadko spotykamy przecież pana pracującego w żłobku lub przedszkolu czy mężczyznę w stroju pielęgniarki. Jednak zmieniają się nasze skojarzenia związane z zawodem gosposi lub pracą mężczyzny w sekretariacie.
Pracodawcy najczęściej chcą współpracować z kobietami, jeśli poszukują osób na stanowisko kosmetyczki, asystentki, pielęgniarki, nauczycielki, opiekunki czy gosposi. Przeglądając ogłoszenia widać, że najbardziej poszukiwane są gosposie i sekretarki. Najmniejsze zapotrzebowanie na rynku występuje na pielęgniarki oraz kosmetyczki.
Najniższe wynagrodzenie na jakie może liczyć kobieta, to średnio 1300 zł brutto (pielęgniarka), a najwyższe to 2900 zł brutto, jeśli pracuje się jako asystentka. Całkiem nieźle zarobi gosposia — od 1300 do 2600 zł brutto, asystentka zaś od 1500 do 2900 zł brutto.
Poziom wynagrodzeń w pozostałych zawodach jest następujący (brutto):
• opiekunka — 1700-2750 zł
• nauczyciel — 1500-2700 zł
• pielęgniarka/położna — 1300-2200 zł
• kosmetyczka — 1500-2700 zł brutto. Według danych GUS więcej kobiet pracuje w sektorze prywatnym (66 proc.) niż publicznym (34 proc.). Najbardziej sfeminizowaną branżą jest edukacja, w której 78 proc. stanowią kobiety i opieka zdrowotna oraz pomoc społeczna.
Przeciętne wynagrodzenie kobiet jest o 23 proc. niższe niż mężczyzn. kr
kr
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
apis74 2012.02.03 11:17
Zarobki opiekunki, gosposi czy kosmetyczki też są uzależnione od tego w jakim rejonie Polski pracują... i u kogo :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.